1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 4
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak płuca przerzut do głowy
Marcin J

Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 18778

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-12-31, 08:32   Temat: Rak płuca przerzut do głowy
zajaczek83 napisał/a:
To jaki w końcu ten rak był?

Przemku jakie to dzis ma znaczenie... zabral Tobie Mame, mi Tescia, mojej zonie Tate to juz nie ma znaczenia.

Ola Olka napisał/a:
Przemku uczucia wyraża się nie tylko słowami ale - i przede wszystkim - czynami.

Piekne slowa

Ja tez nigdy nie powiedzialem Tesciowi ze go kocham jak Ojca... czy wiedzial, wiedzial... kto by przy nim stal podczas chemi gdyby go nie kochal, kto by przy nim szedl do konca w chorobie gdyby go nie kochal, kto by trzymal go za reke w chwili smierci gdyby go nie kochal... slowa to tylko slowa, czasem wypowiadamy ich zbyt wiele raniac ludzi, czasem niektorych nie wypowiadamy...

Odprowadziles godnie Mame na tamten swiat, tak jak Ona Mama przyjela Ciebie na ten swiat, i zapewne przyjmie Ciebie na tamten swiat, taka juz kolej rzeczy...

Przykro tylko ze w XXI wieku swiat jest bezsilny wobec tak starej choroby...

Trzymaj sie i mysl pozytywnie
Bog tak chcial....

Pozdrawiam i zycze Spokojnego Nowego Roku... Zapewne zawita tez w nim Szczescie.
  Temat: Rak płuca przerzut do głowy
Marcin J

Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 18778

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-12-25, 15:50   Temat: Rak płuca przerzut do głowy
Przyjmij wyrazy wspolczucia ::rose:: ::rose:: ::rose::
  Temat: Rak płuca przerzut do głowy
Marcin J

Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 18778

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-12-22, 12:49   Temat: Rak płuca przerzut do głowy
zajaczek83,
Czy wy jestescie pod opieka HD bo nie doczytalem?

W tym stadium choroby i z przerzutami do mozgu wszystko moze sie potoczyc bardzo szybko, dolegliwosci przychodza z dnia na dzien.

zajaczek83 napisał/a:
W sumie chyba jestem jakim sadystą

Nie jestes, my wszyscy szukalismy na sile, ja tez chcialem swiat do gory nogami przewrocic, to normale ze szukamy ratunku dla naszych bliskich, ze nie godzimy sie ze skazaiem ich na pewna smierc.
Natomiast musimy w pewnym momencie tego zaprzestac, zrozumiec ze nic juz nie da sie zrobic, ze medycyna jest juz bezsilna i ze wyczerpano juz wszystkie mozliwe formy leczenia.

Tak wlasnie jest u Was, nie da sie juz Mamy wyleczyc, teraz usicie zadbac o komfort jej zycia a jak dlugo jeszcze Mama bedzie zyla to indywidualna sprawa, kazdy organizm ma inna sile do walki, kazdy organizm ma inna wole zycia, a i kazdy czlowiek ma inna psychike.

Wszystko to sprawia ze statystyki sa rozne.

Mozna tylko potwierdzic ze twoja Mama to sily organizm, 2,5 roku z niedrobnokomorkowym to wiele, jak widzisz na tym forum chorzy z regoly odchodza w kilka miesiecy, nieraz mowa o tygodniach.

Spelniaj teraz zachcianki Mamy i sluchaj jej, jezeli nie chce jej sie jechac do lekarza to uszanuj jej wole.

Koniecznie zalatwiaj objecie opieka przez HD.
  Temat: Rak płuca przerzut do głowy
Marcin J

Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 18778

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-12-08, 10:50   Temat: Rak płuca przerzut do głowy
Witaj,

U nas tez usowano przerzut z mozgu, na szczescie operacja sie udala i przedluzyla zycie o 3,5 miesiaca.

Jedna tylko roznica, moj tesc byl silny i sprawny, nie wygladal na chorego.
Niestety po okolo dwoch miesiacach od wyciecia pojawily sie kolejne przerzuty w glowie, pozniej potoczylo sie bardzo szybko.

Podziele zdanie Marzeny, teraz zadbalbym o komfort zycia Mamy, nie meczyl operacja ktora ja oslabi i pogorszy stan. W mozgu widzicie jeden przerzut, ale tam juz jest rak, i nastapia kolejne przerzuty, to tylko kwestia czasu.

Rak jest w stadium rozsiewowym i tak naprawde moze byc juz w wielu narzadach, ta operacja nic nie zmieni, sklanial bym sie raczej ze moze pogorszyc stan.

Leki przeciwobrzekowe wstrzymaja postep choroby.

To tylko moje zdanie, wy zrobcie zgodnie z waszym sumieniem, bo jak to kiedys mi tu pewnien forumowicz powiedzial "chorzy odejda a Wam przyjdzie zyc"

Pozdrawiam serdecznie
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group